Teksty
Sobota wieczór, poprawiam wąs
Sikor na rękę, uderzam w pląs
Wpadam na parkiet jak do dziupli gliny
Z zazdrością patrzą inne chłopaczyny!
Czy wiesz że mam w sobie czar, co go nie ma nikt inny?
Czy wiesz że właśnie ten wąs, wszystkiemu jest tu winny?
Wpadłaś mi w oko bejbe i chce żebyś wiedziała
W objęciach mego wąsa zostaniesz aż do rana!
Wąs wąs, wąs wąs
To jest właśnie
Wąs wąs, wąs wąs
Czarny jak atrament
Wąs wąs, wąs wąs
To ta magia to
Wąs wąs wąs wąs
Zapamiętaj
Mówił do mnie ojciec zawsze, zapuść wąsa na wakacje
Mówił do mnie wuj od lat, zapuść wąsa tak jak brat
Powtarzała ciotka stara mówiąc, że ten wąs ją jara
Tak zebrawszy kilka rad wąsa noszę osiem lat
Czy wiesz że mam w sobie czar, co go nie ma nikt inny?
Czy wiesz że właśnie ten wąs, wszystkiemu jest tu winny?
Wpadłaś mi w oko bejbe i chce żebyś wiedziała
W objęciach mego wąsa zostaniesz aż do rana!
Wąs wąs, wąs wąs
To jest właśnie
Wąs wąs, wąs wąs
Czarny jak atrament
Wąs wąs, wąs wąs
To ta magia to
Wąs wąs wąs wąs
Zapamiętaj!
Mateusz Lewkowicz
O/B/O DistroKid